amanita muscaria muchomor czerwony

Muchomor czerwony. Czy ma właściwości terapeutyczne?

Zastrzeżenie! Psychodeliki są w dużej mierze nielegalnymi substancjami i nie zachęcamy ani nie tolerujemy ich używania tam, gdzie jest to niezgodne z prawem. Akceptujemy jednak przypadki nielegalnego używania narkotyków i uważamy, że oferowanie odpowiedzialnych informacji na temat redukcji szkód jest niezbędne do zapewnienia ludziom bezpieczeństwa. Z tego powodu niniejszy dokument ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa osób decydujących się na stosowanie tych substancji.

Amanita Muscaria (Muchomor Czerwony) chociaż jest jednym z najczęściej spotykanych “magicznych grzybów” w Polsce znacznie różni się wyglądem ale przede wszystkim działaniem od grzybów psylocybinowych.

Sam mam z nim styczność i używam w formie mikrodawek (z przerwami) od zeszłego roku.

Postanowiłem więc nieco wam przybliżyć tego grzyba, a za jakiś czas zrobię ogólny post podsumowujący moje doświadczenia.

Historia muchomora czerwonego (amanita muscaria)

Amanita muscaria to niesamowicie popularny grzyb występującym w umiarkowanych klimatycznie regionach półkuli północnej i południowej.

Powszechnie znany jako muchomor czerwony szczególnie często wykorzystywany jest w kulturze popularnej.

Ilustracje grzybów A. muscaria wypełniają wiele książek dla dzieci, budząc skojarzenia z magią, wróżkami i iluzorycznym światem wyobraźni.

Istnieją dowody mówiące, że był on (i wielu miejscach dalej jest) wykorzystywany od stuleci czy to podczas walki (berserkerowie) czy też w kontekście religijnym lub prozdrowotnym.

Nazwa muchomor pochodzi od jego zastosowania jako środka zabijającego muchy domowe (Musca domestica). Ludzie zostawiali kawałek kapelusza grzyba w szklance wody lub mleka, a muchy lądujące na grzybie były oszołomione, często tonąc w płynie.

Obecny stan prawny

amanita muscaria
Photo by Andriy Nestruiev on Unsplash

Żadna z substancji, która znajduje się w Amanicie nie jest sklasyfikowana w żadnej z grup środków psychoaktywnych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.

Znaczy to, że można go legalnie posiadać na terenie Polski (i większości krajów na świecie).

Co mówi nauka o muchomorze czerwonym

W badaniach na szczurach zaobserwowano wzrost poziomu serotoniny i dopaminy w mózgu po dootrzewnowym podaniu muscymolu i kwasu ibotenowego.

Oprócz tego udało się udowodnić, że niskie dawki muscymolu podawane szczurom chroniły hipokamp przed śmiercią komórek, zapobiegały zaburzeniom uczenia się i pamięci oraz zwiększało plastyczność synaptyczną.

W przypadku zwierząt, którym podawano środek (STZ), który powodował zaburzenia podobne do objawów choroby Parkinsona, muscymol częściowo odwracał indukowane przez STZ upośledzenia.

W przypadku szczurów odpornych na działanie leków przeciwdepresyjnych oraz elektrowstrząsów, u tych które otrzymywały muscymol po jakimś czasie dochodziło do zmian behawioralnych świadczących o zmniejszeniu objawów depresyjnych.

W latach 70 przeprowadzono badanie (z podwójnie ślepą próbą i kontrolą placebo) na ludziach cierpiących na schizofrenię. Po początkowych problemach z ustaleniem dawki, przy dawkach mniejszych (poniżej 5mg) pacjenci doświadczali wyciszenia, zmniejszenia niepokoju i ulgę od psychotycznego myślenia.

Czy Amanita muscaria jest psychodeliczna?

amanita muscaria
Photo by Elena Mozhvilo on Unsplash

Pomimo tego , że muchomor potocznie kojarzony może być z psychodelikami nie zostałby obecnie z taki uznany na podstawie naukowej definicji.  Większość związków uważanych za psychodeliczne jest strukturalnie spokrewniona z serotoniną (np psylocybina).

Amanita muscaria nie zawiera psylocybiny ani psylocyny. Głównymi związkami aktywnymi tego grzyba są muscymol i kwas ibotenowy,

Kwas iboteinowy to alkaloid powodujący odurzenie (lub, zatrucie). Wykazuje strukturalne podobieństwo do kwasu glutaminowego, dzięki któremu oddziałuje na receptory tego neuroprzekaźnika, w konsekwencji czego działa stymulująco na OUN. Podczas procesu dekarboksylacji (min poprzez suszenie, gotowanie czy też różne zjawiska w organizmie) jego część zmienia się w muscymol.

Muscymol – również alkaloid, odpowiedzialny głównie za efekty psychoaktywne. Działa odwrotnie od kwasu iboteinowego-depresyjnie. Wykazuje podobieństwo do kwasu γ-aminomasłowego (GABA), co daje mu zdolność hamowania neurotransmisji w OUN. GABA pełni rolę neuroprzekaźnika o działaniu hamującym, odpowiada przede wszystkim za radzenie sobie ze stresem, a także za spokój oraz właściwy odpoczynek i relaks.

Czy Amanita jest bezpieczna?

Niewłaściwie spożyty muchomor czerwony może powodować silne zatrucie. Odpowiedzialny za to jest  kwas ibotenowy, który nie został przekształcony w muscymol.

Objawy zatrucia to stan otępienia, “halucynacje”, niepokój, zaburzenia równowagi, suchośc w ustach, potliwość, wymioty, biegunka.

Przypadki te wbrew obiegowej opinii są bardzo rzadkie i większości wynikają z braku wiedzy o tym, w jaki sposób muchomor powinien być przygotowany i spożyty.

Niebezpieczeństwo tak naprawdę wiąże się w większym stopniu z wypadkami, do jakich dojść może, gdy zatruty jest w stanie odurzenia niż z samym wpływem muchomora na organizm

Działanie i potencjał terapeutyczny

Grzyb ten wykorzystywany jest zarówno na schorzenia fizyczne (bóle stawowe, mięśniowe, kostne, problemy skórne) w formie maści, jak i dolegliwości psychiczne (bezsenność, lęk, depresja) w formie nalewek, wywarów czy też spożywany w formie wysuszonej.

Szczególnie popularny jest na wschodzie Europy gdzie preparaty z amanitą można kupić nawet w aptekach.

Jeśli chodzi o działanie “terapeutyczne” najczęściej stosuje się mikrodawkowanie. Większość dzielących się doświadczeniami użytkowników opisuje efekty takie jak poczucie szczęścia, pozytywne nastawienie, dystans, głęboki spokój i wyciszenie, wyklarowanie myśli, lepsza koncentracja.

Wiele osób przy dawkach nieco większych (ale wciąż minimalnie wpływających na percepcje) wykorzystuje amanitę przed długotrwałym wysiłkiem fizycznym.

Moje wstępne doświadczenia

mikrodawkowanie muchomora amanita muscaria

Moje pierwsze (ale nie ostatnie) doświadczenie z Amanitą trwało około 6 tygodni W tym czasie przyjąłem kilkanaście dawek. Zacząłem od 1g, zszedłem do 0,6 (NIE sugeruj się).

Co mogłem po tym pierwszym doświadczeniu powiedzieć?

Niewiele, substancja wydaje się trudniejsza w obsłudze niż psylocybina.

Moje dotychczasowe wnioski

Plusy

Lepszy sen – w dni dawkowania sen jest wyraźnie lepszy, sny są głębsze, a ja budzę się bardziej wypoczęty nawet jeśli śpię krócej. Wiele osób bierze amanitę na godzinę przed snem w celu walki z bezsennością

Wydolność – po 1g wziętym rano wydolność na treningu była jak po bardzo mocnej przedtreningówce, bez efektów ubocznych w postaci późniejszego zjazdu

Nastrój-wyciszenie nieprzyjemnych myśli z jednoczesnym nasileniem “beztroskiej” radości. Jednak nie było to “odcięcie”.

Scentrowanie – najciekawszy efekt. Moja intencja zyskała w umyśle status “high priority”. Cały czas “mam ją przed oczami” nawet jeśli chwilowo pochłaniają mnie inne rzeczy. Przekłada się to na o wiele szybsze działanie i doprowadzanie związanych z nią spraw do końca. Coś na zasadzie lekkiej obsesji.

Minusy

Przygotowanie. Tutaj zebranie i ususzenie to (według wielu) zdecydowanie za mało. W wersji surowej jest jednak o wiele bardziej toksyczny niż, chociażby łysiczka

Mało konkretów. W internecie MASA sprzecznych informacji co do dawkowania, przygotowania, protokołów. Badań jest jak na lekarstwo

Smak-o ile smak grzybów psylo w ogóle mi nie przeszkadza o tyle zapach i smak muchomora jest dla mnie bardzo drażniący

Neutralne

Ból głowy-tego nie jestem pewien, bo nie występuje to zawsze, ale czasem w dni dawkowania mam wrażenie jakby lekko bolała mnie głowa

“Płytkie” działanie-nie widzę tutaj jakiejś większej przestrzeni na przemyślenia. Obawiam się ze brana nieodpowiedzialnie przez niektóre osoby z może bardzo długo jedynie maskować objawy, które chcą przepracować. Jest to uproszczenie, ale tak to TERAZ widzę

Dostępność-niby legalna, ale w praktyce trudniej dostać produkt docelowy niż chociażby psylo. No chyba, że jest jesień a ty jesteś zapalonym grzybiarzem.

Jak mówiłem, było to pierwsze ale nie ostatnie doświadczenie. Cały czas okresowo wracam do muchomora próbując różnych podejść, dawkowania, suplementacji, protokołów.

Kiedy zbiorę odpowiednią ilość danych, opiszę to najlepiej jak umiem

Skąd biorę Amanitę?

Pierwszy raz miałem od mojego czytelnika, zebrane w polskim lesie. Kiedy jednak mi się skończyły, a sezonu jeszcze nie ma posiłkuje się Amanitą z zaprzyjaźnionego sklepu Aloha Fungi

amanita muscaria w kapsułkach

Po wpisaniu kodu “terapianowoczesna” na Aloha Fungi otrzymasz 20% rabatu na kapsułki z Amanitą

Źródła

  1. “Amanita muscaria: chemistry, biology, toxicology, and ethnomycology” Didier Michelot i in., 2003.
  2. “Very low doses of muscimol and baclofen ameliorate cognitive deficits and regulate protein expression in the brain of a rat model of streptozocin-induced Alzheimer’s disease” Vladimirs Pilipenko i in., 2018
  3. “Pharmacological inhibition of the lateral habenula improves depressive-like behavior in an animal model of treatment resistant depression” C. Winter i in., 2011
  4. “Muscimol: GABA Agonist Therapy in Schizophrenia” Carol A. Taminga i in.,, 1978
  5. Praca magisterska “Zawartość muscymolu i innych związków bioaktywnych w mycelium i owocnikach muchomorów Amanita spp.” Marta Hanna Gajda 2022
  6. https://mushup.com/amanita/
5 5 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x